Odpowiedź wydaje się być prosta. Należy zakończyć obecny toksyczny związek i rozpocząć nowy ale czy ten nowy nie przerodzi się również w toksyczny i czy nie lepiej jednak jest spróbować naprawić obecny niż go kończyć?
Naprawa toksycznego związku
Jeżeli związek jest toksyczny, to prawdopodobnie oznacza, że nie tylko jeden element nie gra ale jest bardzo wiele różnych złych schematów, które się przeplatają i nachodzą na siebie. Żeby naprawić jeden schemat, musimy poświęcić na to bardzo dużo energii i musimy mieć jednocześnie bardzo dużo wewnętrznej motywacji, żeby wytrwać w tym co robimy. W związku z powyższym, jeżeli chcemy naprawić wiele schematów, które są w toksycznym związku musimy włożyć większość energii i motywacji, którą posiadamy. Tylko co wtedy nam zostanie? Otóż zostanie nam bardzo niewiele, a biorąc pod uwagę, że włożona praca może okazać się syzyfową, to nigdy nie osiągniemy upragnionego efektu, dlatego po prostu się to nie opłaca. Efekt tego może być taki, że zmarnujemy sobie większość swojego życia na próbę naprawienia czegoś, czego naprawić się nie da.
Jak nie wejść z jednego toksycznego związku w drugi?
Kiedy podejmiemy decyzję o zakończeniu związku, to może nam się wydawać, że teraz to już będziemy mieli z górki (abstrahuję w tym momencie od całego procesu rozstawania się). Nic bardziej mylnego. Teraz to dopiero zaczną się schody, ponieważ jeżeli nie zmienimy naszych schematów, to prawdopodobnie wejdziemy w kolejny toksyczny związek, i tak w koło Macieju. Po kolejnym takim związku możemy nawet dojść do wniosku, że bez sensu było kończyć pierwszy skoro następne są nie wiele lepsze od pierwszego. Co w takim razie zrobić, aby tak się nie stało. Po pierwsze musimy sobie uświadomić, że przyciągamy do siebie podobnych ludzi jak my sami jesteśmy. To że na zewnątrz wyglądamy na grzeczną dziewczynkę nie oznacza na przykład, że w środku w nas nie siedzi demon. Następnie powinniśmy zacząć pracę nad samym sobą, na początku musimy sobie uświadomić co nie pasuje nam w nas samych i spróbować to zmienić. Kolejną rzeczą jest przyjrzenie się naszemu otoczeniu, czy osoby nam bliskie mają na nas korzystny wpływ, czy raczej nie bardzo. Przeważnie otaczamy się osobami które są w jakimś stopniu do nas podobne. Jeżeli zaczniemy się zmieniać, to jest duża szansa że zaczną też się zmieniać otaczające nas osoby, a co za tym idzie nasz kolejny partner będzie zupełnie inny niż poprzedni.
W związku każdy ma tendencje do narzucania partnerowi swoich znanych schematów, które przeważnie działają niekorzystnie na nas samych i naszych partnerów. Dlatego też powinniśmy wykorzystać odmienność naszych parterów do zmiany naszych niekorzystnych schematów i starać się wspólnie wypracować od początku nowe schematy, które będą dobre i akceptowalne przez dwie strony.