Czym jest miłość
Na początku należałoby zdefiniować słowo miłość, ale czy aby na pewno jest to dobry pomysł? Na potrzeby tego wpisu może jeszcze nie byłby taki najgorszy ale jak byśmy chcieli już to rozszerzyć dalej to okazuje się, że każdy rozumie miłość na swój sposób. Co oznacza, że nie ma jednej najlepszej uniwersalnej definicji dla wszystkich ludzi na świecie. Poza tym mamy wiele różnych odmian miłości np. romantyczna, rodzicielska, przyjacielska itp. Proponuję podejść zatem do tematu troszkę inaczej.
Alternatywne podejście do miłości
Przedstawmy miłość na skali od 0 do 10. Gdzie zero oznacza, brak jakichkolwiek uczuć do drugiej osoby, a dziesięć maksymalne uczucie jakie możemy sobie wyobrazić. Co to oznacza w praktyce? Możemy powiedzieć do kolegi, koleżanki że ją kochamy gdzie poziom naszej miłości do tej osoby będzie zaledwie 1, ale równie dobrze możemy powiedzieć do swojej dziewczyny czy chłopaka, że go kochamy, gdzie poziom naszej miłości będzie np. 9. Czy takie podejście do tematu ułatwia czy utrudnia nam kontakty międzyludzkie? Nierzadko zdarza się że ktoś nam mówi, że nas kocha a my nie wiemy co na to odpowiedzieć, bo wydaje nam się, że nie czujemy tego samego co czuje druga osoba do nas, a przecież nie wiemy na jakiej skali miłości jesteśmy dla osoby, która nam to mówi. Jeżeli dana osoba nie jest nam zupełnie obojętna, możemy spokojnie odpowiedzieć zgodnie z prawdą, że też ją kochamy. Co prawda nadal nie wiemy na jakich poziomach są nasze miłości, ale przynajmniej nie stwarza to niezręcznej sytuacji.
Jak rozmawiać o miłości
Jak już wymieniliśmy się z drugą osobą stwierdzeniem kocham Cię, warto byłoby zapytać co dla drugiej osoby to stwierdzenie oznacza, pytanie o skalę miłości może być dość zaskakujące, ale jak ktoś nam odpowie co rozumie przez słowo miłość do nas, to powinno pozwolić nam zrozumieć drugą osobę i to jaki ma ona do nas stosunek. Możemy też powiedzieć jak my rozumiem naszą miłość do tej osoby.
Skąd się biorą nieporozumienia w wyrażaniu miłości
- Po pierwsze, każdy jest w stanie powiedzieć drugiej osobie, że ją kocha będąc na innym poziomie miłości do drugiej osoby. Jedni powiedzą to jak będą czuli, że ich poziom miłości jest 4 a inni będą czekali do 8. Dlatego warto rozmawiać o tym czym jest dla nas miłość, żeby móc zdefiniować czy jesteśmy na podobnych poziomach.
- Drugim częstym nieporozumieniem jest mylenie miłości urojonej od realnej. Ktoś może być w stanie powiedzieć, że kogoś kocha dopiero przy 8 ale to będzie jego urojona miłość, a rzeczywista może być ledwo na 4 poziomie.
Miłość urojona a miłość rzeczywista
Miłość rzeczywista to rodzaj miłości oparty na prawdziwych uczuciach i akceptacji partnera takim, jaki jest, zarówno jeśli chodzi o jego pozytywne, jak i negatywne cechy. W miłości rzeczywistej osoba nie tylko kocha swojego partnera, ale także go rozumie, akceptuje, i jest gotowa wspólnie z nim budować zdrową i trwałą relację.
Oto kilka kluczowych cech miłości rzeczywistej:
- Akceptacja: Osoba zakochana w miłości rzeczywistej akceptuje swojego partnera bezwarunkowo, niezależnie od jego wad czy niedoskonałości. To oznacza, że jest gotowa zaakceptować go takim, jaki jest, i nie próbuje go zmieniać na siłę.
- Empatia: W miłości rzeczywistej istnieje zdolność do empatii, czyli zdolności do rozumienia i współodczuwania emocji partnera. Osoba zakochana jest w stanie postawić się w sytuacji swojego partnera i zrozumieć jego punkt widzenia.
- Zaufanie: Zaufanie jest kluczowe w miłości rzeczywistej. Partnerzy ufają sobie nawzajem i są pewni, że mogą na sobie polegać. Nie ma miejsca na zazdrość, kontrolę lub podejrzenia.
- Wspólna praca nad związkiem: W miłości rzeczywistej para jest gotowa pracować nad swoim związkiem i rozwiązywać problemy razem. Rozumieją, że każdy związek ma swoje wyzwania, ale są gotowi je pokonywać razem.
- Spędzanie czasu razem: Para w miłości rzeczywistej ceni wspólne chwile i starają się spędzać czas razem, rozwijając swoją relację i budując wspólne doświadczenia.
- Szacunek: Partnerzy traktują się nawzajem z szacunkiem i godnością. Nie obrażają się wzajemnie ani nie traktują się poniżająco.
- Równowaga: Miłość rzeczywista to także zdolność do utrzymania równowagi między potrzebami i życiem osobistym partnerów. Nie jest to zależność ani poświęcenie całego życia dla drugiej osoby, ale zdrowa relacja oparta na równowadze i indywidualności.
Miłość urojona, nazywana również miłością idealizowaną, to rodzaj miłości, w której osoba zakochana ma wyolbrzymione wyobrażenie o swoim partnerze lub obiekcie uczuć. W miłości urojonej osoba często widzi swojego partnera w bardziej pozytywnym świetle, niż jest to widoczne dla innych osób lub w rzeczywistości. Wyobrażenia te są często wyidealizowane i mogą nie odzwierciedlać rzeczywistego charakteru, zachowań czy cech partnera.
Osoba zakochana w miłości urojonej może skupiać się na pozytywnych cechach swojego partnera, pomijając jego wady lub negatywne zachowania. Może to prowadzić do tego, że widzi partnera jako idealną osobę, mimo że nikt nie jest doskonały. Miłość urojona jest często intensywna i emocjonalnie zaangażowana, ale może być krótka i niestabilna, ponieważ jest oparta na idealizacji.
W miłości urojonej często występuje wydzielanie hormonów, takich jak dopamina, co sprawia, że osoba zakochana czuje się szczęśliwa i podekscytowana. Jednak, gdy wyidealizowane wyobrażenia zderzają się z rzeczywistością, może pojawić się rozczarowanie, a miłość ta może z czasem osłabnąć.
Warto zrozumieć, że miłość urojona jest naturalnym zjawiskiem i często występuje na początku nowego związku. Niemniej jednak, zdrowa relacja długoterminowa często wymaga ewoluowania z miłości urojonej do bardziej realistycznej miłości, która uwzględnia zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty partnera. W miarę jak związek rozwija się, ważne jest, aby para była gotowa pracować nad budowaniem relacji opartej na rzeczywistych i trwałych podstawach.
Miłość urojona plusy i minusy
Wydawać by się mogło, że miłość urojona nie jest pożądanym stanem, jednak ze względów ewolucyjnych i przetrwania gatunku jest to bardzo pożądany stan, który wspiera podtrzymanie gatunku i jego rozwój. Dzięki miłości urojonej w większości przypadków ludzie łączą się w pary. Bez niej nie byłoby 90 % związków, a populacja gatunku ludzkiego dążyłaby do zera.
Minusem miłości urojonej jest fakt, że zakochujemy się w wyobrażeniu o drugiej osobie, a nie w realnej osobie. Otrzeźwienie następuje przeważnie jak jest już po ślubie i mamy do wychowania wspólnie dzieci i do spłacenia kredyt.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Jak już wiemy czym jest miłość urojona to nie trudno sobie wyobrazić miłość od pierwszego wejrzenia. Są osoby które już po pierwszej randce są wstanie powiedzieć drugiej osobie że ją kochają, snuć plany o wspólnych dzieciach i domku na wzgórzu. Takie osoby mają zdolność do wchodzenia bardzo szybko w miłość urojoną na poziomie 8 a nawet 9 i są to osoby pożądane ewolucyjnie.
Jaka miłość jest ważniejsza, urojona czy rzeczywista
Odpowiedź wydawałaby się oczywista, że miłość rzeczywista, poza aspektem podtrzymania gatunku. Teoretycznie jak spojrzymy na to z boku na chłodno, to najlepiej budować relację na miłości rzeczywistej a nie urojonej. Będzie ona stabilniejsza i z dużą szansą na przetrwanie różnych prób życiowych. W praktyce, wygląda to zupełnie inaczej. Dla naszego mózgu, miłość urojona jest ważniejsza od rzeczywistej. Dlaczego tak się dzieje? O przyczynie już pisałem wcześniej, jest co cecha wspierana ewolucyjne, dzięki niej nadal funkcjonuje nasz gatunek ludzki. Ale jak to wygląda w praktyce? W praktyce w mózgu uaktywnia się dopamina, czyli neuroprzekaźnik odpowiedzialny właśnie za myślenie abstrakcyjne, motywujący do działania i powodujący że nasz mózg zatapia się w w snucie planów o przyszłości usłanej różami. Jest to tak silny bodziec dla naszego mózgu, dający nam poczucie jak byśmy byli na dobrych prochach. Jednocześnie dopamina blokuje inne neuroprzekaźniki w mózgu oparte na tym co dzieje się tu i teraz. Dlatego wierzymy bardziej w wyobrażenie o drugiej osobie niż w to jaka faktycznie ona jest. Są to po prostu procesy biochemiczne jakie zachodzą w naszym mózgu, tak jak pisałem wcześniej niezbędne do przetrwania gatunku, szybko dochodzi do prokreacji, ale niestety nie wspierają one budowania trwałych i zdrowych relacji.
Jak powyższą wiedzę przekuć na budowanie trwałych i zdrowych relacji
Po pierwsze nie starałbym się na siłę wyeliminować dopaminy, czy to poprzez tabletki czy różne ćwiczenia mózgu. Dopamina może działać również na naszą korzyść, i nie jest to tylko neuroprzekaźnik nieszczęśliwych miłości, nałogów i niebezpiecznych pomysłów. Odpowiednio pokierowana dopamina może pomagać nam w realizowaniu dalekosiężnych celi, bo to dzięki niej mamy motywację do robienia rzeczy, z których nagroda jest odroczona w czasie. Dopamina puszczona samopas może zaprowadzić nas na manowce, jednak odpowiednio trenowany mózg jest w stanie działać na naszą korzyść, a świadomość tego jak działa może nam w tym pomóc.
Jeżeli zaczynamy naszą relację ze świadomością, że w większości jest to miłość urojona, to po pierwsze łatwiej będzie nam wrócić do rzeczywistości, ponieważ rozmawiając z drugą osobą o jej wyobrażeniach możemy dość szybko zweryfikować czy nasze wyobrażenia się pokrywają, jeżeli tak, to dopamina może dać nam motywację do budowania wspólnie przyszłości. Ale żeby to się udało to warto wprowadzić sobie checkpointy do relacji, które mogę uchronić nas przed manipulantami wszelkiej maści
Checkpointny – dlaczego są tak ważne w związku
Nic nam nie da wspólne wyobrażanie i budowanie sobie przyszłości z drugą osobą, jeżeli jesteśmy na zupełnie innych poziomach miłości realnej. Dlatego warto co jakiś czas zrobić sobie taki checkpoint i porozmawiać z drugą osobą o tym co jest tu i teraz. Jak to wygląda w praktyce?
Przykład:
Zaczyna się relacje między Anią i Adamem. Na początku ich relacji poziom miłości rzeczywistej Ani wynosi 1 a urojonej 4. Adama natomiast rzeczywistej również 1 ale urojonej już 8. Adam w oczach Ani jest czarującym mężczyzną dającym dużo ciepła, wsparcia. Dla Adama Ania jest miłością jego życia, w końcu na skali miłości urojonej to 8. Po jakimś czasie relacji, poznawaniu się, spędzaniu ze sobą czasu, miłych chwilach, udanym seksie Ania wskakuje w miłości rzeczywistej na 4 a w urojonej na 6 snując kolejne plany z Adamem. U Adama sprawa wygląda zupełnie inaczej, jego miłość rzeczywista podnosi się ale tylko na 2 natomiast dopamina coraz słabiej jest już pompowana i miłość urojona spada z 8 do 4. Adama relacja powoli zaczyna męczyć, w końcu zamiast się rozwijać w jego mniemaniu się zwija, w końcu wcześniej była 8 a teraz jest tylko 4. Mówimy o miłości urojonej, bo ona jest dla mózgu ważniejsza.
W tym momencie sprawdźmy co by się stało gdyby para zrobiła checkpoint, albo nie zrobiła nic.
Scenariusz nr 1 – para nie sprawdza na jakim jest etapie
Relacja trwa nadal, po jakimś czasie Ania wskakuje na 5 w relacji rzeczywistej (wyznaje miłość Adamowi), w miłości urojonej wskakuje na 7. Adam w relacji rzeczywistej pozostaje nadal na 2 a w urojonej spada z 4 na 2. Adam czuje się coraz bardziej sfrustrowany, pojawiają się kłótnie, związek przechodzi kryzys. Po jakimś czasie Ania zaczyna odczuwać trudy związku z Adamem, ale jej miłość rzeczywista pozostaje na 5, a urojona spada do 5 (spadają różowe okulary). Adama miłość rzeczywista spada do 1 a urojona do 0. Adam odchodzi od Ani.
Scenariusz nr 2 – para robi checkpoint
Ania i Adam rozmawiają o swoich uczuciach. Ania skupia się na tym co jest tu i teraz, co czuje do Adama okazuje miłość rzeczywistą na 4 i mówi o planach z nim (miłość urojona na poziomie 6). Adam nie odróżnia tu i teraz od przyszłości i deklaruje miłość na poziomie 4, co oznacza dla Ani że są na dobrej drodze do zbudowania trwałego związku. Co prawda Adam unika rozmów o przyszłości, ale też nie mówi że zmienił deklaracje z początkowej fazy związku, gdzie to on snuł dalekosiężne plany. Niestety Ania nie zauważa tej różnicy i wydaje jej się że chcekpoint został zaliczony, a niestety tak się nie stało i podobnie jak w scenariuszu pierwszym po jakimś czasie Adam odchodzi od Ani.
Scenariusz nr 3 – para robi checkpoint – Ania zauważa regres u Adama
Podobnie jak w scenariuszu 2 Ania i Adam rozmawiają o swoich uczuciach. Tylko że teraz Ania zauważa, że Adam już nie planuje z nią przyszłości tak jak to miało miejsce na początku. Po długich i szczerych rozmowach dochodzą do wniosku, że ich drogi w tym momencie się rozchodzą i rozstają się.
Powyższe scenariusze pokazują nam jak robienie checkpointów może zaoszczędzić nam nieszczęśliwych związków, ale jednocześnie nie daje gwarancji, że związek będzie szczęśliwy i długofalowy, jeżeli nie zrobimy tego w sposób umiejętny. To też nam pokazuje jak może spaść motywacja do budowania związku, jak zaczniemy od miłości urojonej na poziomie 8, która później spadnie nam przykładowo do 4. Nie da się utrzymać miłości urojonej przez długi czas na tak wysokim poziomie. Po prostu nie jesteśmy w stanie tak długo pompować dopaminy i kiedyś musi nastąpić spadek.
Miłość jest skomplikowanym i wielowymiarowym uczuciem, które może być różnie rozumiane i przeżywane przez różne osoby. Ważne jest, aby być otwartym na komunikację i rozmowy w związku, a także na ewoluowanie miłości urojonej w miłość rzeczywistą, opartą na rzeczywistych uczuciach i akceptacji partnera.